
jak wszyscy wiedzą jakoś w lutym pojawił się sklep z limitowaną ilością ubrań. Początkowo zainteresowanie było ogromne. Ciuchy niczego sobie i o dziwo ubrania męskie. Jednej rzeczy nie pojmuje. W sklepie zostały jeszcze rzeczy nie warte swojej ceny, np. półka. Obserwując bacznie linie pokazującą ile artykułów pozostało dochodzę do wniosku, iż ich ilość zmienia się minimalnie!
Poco więc zostawiać rzeczy których nikt i tak nie kupuje? Nie lepiej stworzyć nową serie?
A co wy o tym sądzicie?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz